Gość 10.09.2010 18:55
Szczęść Boże !
Mam pewien problem...mianowicie chodzi mi o to, czy dziewczynie wypada zagadać pierwszej do mężczyzny z którym zna się tylko z widzenia ??? Przyjęło się bowiem, że to zawsze mężczyzna robi pierwszy krok w stronę kobiety a nie odwrotnie... Nie wiem czy jest w tym coś niestosownego...Czy może Pismo Święte mówi coś na ten temat ??? Może warto podejśc i porozmawiać żeby nie robić sobie zbędnych nadzieji - bo życie w złudzeniui jest chyba najgorsze.
Z Bogiem !!!
Nie ma przeciwwskazań moralnych, by to kobieta pierwsza zagadnęła mężczyznę, który się jej podoba.
J.