Gość 26.08.2010 14:07

Witam
mam 18 lat i od niedawna zaczynam a raczej staram się żyć więcej z Bogiem, pogłębiać moją wiare. Byłam wczoraj z mama i siostra na nabozeństwu ku czci Matki Bożej z Medjugorie. Po nim mama i siostra opowiadaly jak dostapiły Ducha Św. jak serca im mocno bily, jak się trzęsły... a ja siedzialam cicho, bo niestety nic takiego nie poczulam... Boje sie, bo na bierzmowaniu tez nie wydarzylo mi sie nic takiego... zastanawiam sie ciagle czy aby na pewno godnie do bierzmowania przystapilam? Boje sie ze nigdy Go nie dostapię? Nie chcę żyć bez Ducha Świętgo:( Co powinnam robić?? Dziękuję za wszelką odpowiedź.

Odpowiedź:

Działanie Ducha Świętego niekoniecznie objawia się szybszym biciem serca. I szczerze mówiąc odpowiadający jest dość sceptycznie nastawiony do tego, by w tego rodzaju objawach widzieć bezsprzecznie Jego działanie. W Biblii mamy inne sposoby ukazywania się działania Ducha: w momencie chrztu Jezusa nad Jordanem jest to postać cielesna "niby gołębicy", w dniu Pięćdziesiątnicy "szum z nieba jakby uderzenie gwałtownego wiatru" i "języki jakby z ognia". Ducha Świętego można też rozpoznać po działaniu: nie tylko po mówieniu obcymi językami, prorokowaniu ale po innych charyzmatach. Nie tylko zresztą spektakularnych

Co zrobić? Módl się, staraj się o pogłębienie swojej wiary. I spróbuj jakoś obiektywnie ocenić, czy przybywa Ci tego, co nazywamy darami Ducha Świętego: mądrości, rozumu, umiejętności, rady, męstwa, pobożności i bojaźni Bożej...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg