Gość 28.06.2010 22:57
Jak zachowywać się w stosunku do człowieka, który jest po rozwodzie, wziął drugi ślub cywilny i nie widzi lub nie chce widzieć, że grzeszy?
Każdego człowieka zawsze należy traktować z miłością. W takim wypadku chyba trzeba zachować umiar. Trzeba z jednej strony unikać tego, co mogłoby być uznane za akceptację zła, z drugiej strony nie odpychać tego człowieka.
W teologii moralnej jest zasada, by upominać tylko wtedy, gdy jest szansa, ze upomnienie będzie skuteczne. Zdaniem odpowiadającego lepiej w takich razach zachowywać się delikatnie...
J.