Gość 25.03.2025 17:05

Szczęść Boże,
Co Jezus miał na myśli mówiąc: „Tak więc nikt z was, kto nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem.” (Łk 14:33)? Jak można wyrzec się wszystkiego? I o co chodzi z wcześniejszymi porównaniami: do wieży i króla? Czy nie chodzi tu przypadkiem o wyższość dobrych uczynków nad dobrami materialnymi?
Z góry dziękuję za wytłumaczenie,
Pozdrawiam.

Odpowiedź:

Proszę nie być tak dosłownym. Czy jeśli dziś słyszy Pan czyjeś stwierdzenie, że np. "wszystko idzie w złym kierunku" to znaczy że wszystko na tym świecie idzie w złym kierunku i nie ma niczego, co by szło w dobrym? Albo "wszystko muszę robić za ciebie" znaczy, że ten, wobec kogo kierowane są takie pretensje, nie robi kompletnie nic i nawet trzeba go karmić, bo sam ręki z chlebem do ust nie podniesie?

Te odniesienia do budowy i wieży czy króla decydującego się, czy może podjąć walkę dobrze ilustrują w czym rzecz. Chodzi o to, żeby osiągnąć cel: wybudować wieżę, podjąć walkę, a w naszym przypadku stać się uczniem Jezusa. Budowniczy wieży musi skalkulować, czy ma na to dość funduszy; musi zastanowić się, czy chce zrezygnować z tego czy tamtego, żeby tylko mieć na wybudowanie tej wieży. Podobnie chrześcijanin: musi zrezygnować z wszystkiego, co przeszkadza mu być uczniem. Nie przeszkadza w byciu uczniem posiadanie ubrania, butów, domu, powszedniego chleba i wiele innych. Przeszkadza natomiast bardzo często koncentrowanie się na tym, by posiadać więcej; bo skłania do nieuczciwości. Przeszkadza nieraz z tego samego powodu pragnienie pięcia się po szczeblach kariery. Przeszkadza czasem robienie kariery sportowej - bo nie ma czasu by w niedzielę pójść do kościoła. I wiele temu podobnych...

To samo z tym porównaniem do króla: co jest jego celem? Ochronić królestwo. Musi wiec zastanowić się, czy da się je ochronić walką, czy lepiej zapłacić za pokój. Podobnie chrześcijanin: jego celem jest bycie autentycznym uczniem. To musi się zastanowić, czy to, co w danej chwili ma, wystarczy; czy nie trzeba z czego zrezygnować, bo przeszkadza w osiągnięciu celu...

J.