neska 16.03.2010 05:09

Czy profesja katowska miała swojego patrona? Są patroni grzeszników, skazańców, ale nie znalazłam nigdzie informacji, czy jakikolwiek święty opiekował się katami. I nie chodzi mi o morderców wszelkiej maści, ale o zawodowych katów miejskich w czasach obowiązywania prawa magdeburskiego.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Odpowiedź:

Według książki "Wielka księga świętych patronów" (Rino Cammillieri) był nim św. Adrian z Nikomedii (z 8 września) . Ten sam święty był tez patronem chorych na zapalenie opon mózgowych, kowali, producentów broni i ochroniarzy, a także posłańców i listonoszy...

Był on za czasów cesarza Dioklecjalna rzymskim żołnierzem, który nie wykonał rozkazu cesarskiego i nie aresztował chrześcijan. Więcej, nawrócił się (pod wpływem żony). Został za to wszystko skazany na śmierć...

Auror wspomnianej książki jest Włochem We Włoszech owo umiłowanie różnych świętych jest chyba znacznie żywsze niż w Polsce. No i trochę dla nas niezrozumiałe. Trochę tu może zawinił fakt, że do niedawna niewielu mieliśmy polskich świętych... Faktem jest, ze dla nas to trochę folklor...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg