Justyna 28.12.2009 19:36

Szczęść Boże!
W przyszłości zamierzam zostać farmaceutką.
Mam wątpliwości co do sprzedaży leków homeopatycznych, środków poronnych, antykoncepcji, wspomagających euntanazję. Czy ja mogę odmówić klientowi sprzedaży takiego czegoś. Co ja mam zrobić? Z góry Bóg zapłać za odpowiedź.

Odpowiedź:

Zobacz TUTAJ ...

Odpowiadający poradziłby tak: jak ktoś chce środków homeopatycznych, to nie ma co oponować. Jego sprawa. Wie co bierze. Jak pozwala się oszukiwać, cóż poradzić...

Co do środków wspomagających eutanazję... To chyba przesada. Jasne, niektóre leki mogą w większej dawce przyspieszyć zgon albo i zabić. Ale normalnie używa się ich w leczeniu i nawet nie powinnaś snuć podejrzeń, że ktoś chce nimi kogoś zabić. Chyba że jesteś z jakiegoś powodu tego pewna.

Co do środków wczesnoporonnych... Najwygodniej by było, gdybyś pracowała w aptece, która takich środków nie prowadzi. Np. w swojej własnej. Rzeczywiście, należałoby przynajmniej namawiać właściciela, by zrezygnował z tych środków. A gdy zmusza do ich sprzedawania, poszukać innej pracy...

Antykoncepcja (mająca też czasem działanie wczesnoporonne, więc problem w bywa większy)... Odpowiadający jest zdania, ze farmaceuta-katolik takich środków prowadzić nie powinien. Chyba ze są to specyfiki służące terapii, których skutkiem ubocznym jest okresowa bezpłodność. Wtedy odpowiedzialność za ich ewentualne niewłaściwe używanie bierze zażywający czy przepisujący specyfik lekarz. Ale gdy pracujesz w aptece u kogoś i ktoś prosi o sprzedanie np. prezerwatywy, możesz sprzedawać. To jego wybór, a o czyjeś życie nie chodzi...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg