Mijja 13.12.2009 21:59

- Spowiedź powszechna gładzi grzechy lekkie. Czy zatem na spowiedzi powinno się wyznać (poza grzechami ciężkimi oczywiście) tylko te grzechy lekkie, które popełniło się od ostatniego przyjęcia Komunii Św.?

- Czy wyznawanie wszystkich grzechów lekkich popełnionych od ostatniej spowiedzi należałoby uznać za brak wiary w Miłosierdzie Boże? Czy takie zachowanie można uznać za grzech?

- Czy przystępując do Komunii trzeba wzbudzić żal za konkretne grzechy lekkie (zastanowić się, co konkretnie od ostatniej spowiedzi źle się zrobiło), czy wystarczy ogólnie żałować? Czy jeśli żałowało się jedynie ogólnie – to czy przyjęcie Komunii w takim przypadku mogło być grzechem?

Bóg zapłać za odpowiedzi!

Odpowiedź:

Nie ma obowiązku wyznawania grzechów lekkich. Mówi się o nich niezależnie od tego, czy zostały już zgładzone żalem czy przyjęciem komunii. W tym wypadku bardziej chodzi o zarysowanie spowiednikowi swojej sylwetki duchowej, o znalezienie pomocy w swoich codziennych zmaganiach, niż o samo przebaczenie. Bo spowiedź nie jest tylko do odpuszczania grzechów, ale tez po to, by nas umocnić w dobrym...

Na pewno mówienie na spowiedzi o grzechach lekkich już odpuszczonych czy to żalem, czy modlitwą, czy spowiedzią powszechną, nie jest brakiem wiary w Boże miłosierdzie. Przynajmniej nie w normalnej sytuacji, u przeciętnego człowieka. Ale pewnie może się zdarzyć ktoś, kto ma na tyle powikłane sumienie, że u niego ten motyw (motyw niewiary w Boże miłosierdzie poza sakramentem pokuty) może się pojawić.

Na początku Mszy jest spowiedź powszechna. Jest wiec też (często tylko teoretycznie) czas na przypomnienie sobie o swoich grzechach. Ale nie jest wymagane, by przypomnieć sobie konkretne. Na pewno nie ma takiego obowiązku. To może być pełne wiary i miłości zwrócenie się ku Bogu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg