July 13.12.2009 20:48
Nurtuje mnie pytanie: czy ściąganie na sprawdzianach jest grzechem? A jak jest to czy ciężkim? Czy jeśli uczę się dużo a do jakiegoś przedmiotu który mi się niegdy nie przyda mogę sobie trochę ściągnąć? Bo nie wiem jak to się ma z uczciwościa, choć szkoła też sama w sobie nie jest święta:D