misia 28.11.2009 16:15

Proszę nie publikować mojego maila. Mam pytanie: nie chcę mieć dzieci, nie czuję bynajmniej powołania do macierzyństwa. Z tego powodu nie wychodzę za mąż, bo wiem że metody naturalne i sztuczne nie dają 100% pewności a ja nie chcę ryzykować. Czy zatem uczciwie bedzie poczekac z zamązpójsciem do czasu gdy z przyczyn naturalnych nie będę mogła miec dzieci? Czy to będzie wyrachowanie? Prosze mnie tylko nie przekonywać, że w powyższej sprawie zmienię zdanie. Nie jest to do końca podyktowane egoizmem, choc może to tak wygląda...Dziekuję za odpowiedź

Odpowiedź: