samekb 14.10.2009 10:20

Witam

"Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i powściągliwości." 2 Tym. 1:7 Biblia Warszawska

"Albowiem nie dał nam Bóg Ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i zdrowego zmysłu." 2 Tym. 1:7 Biblia Gdanska

"Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości, i trzeźwego myślenia." 2 Tm 1:7 Biblia Tysiaclecia

1. Ktory z tych powyzszych fragmentow jest prawidlowy ?

"Ja tworzę światłość i stwarzam ciemność, Ja przygotowuję zarówno zbawienie, jak i nieszczęście, Ja, Pan, czynię to wszystko." Izaj. 45:7 Biblia Warszawska

"Który czynię światłość, i stwarzam ciemności; sprawuję pokój, i stwarzam złe. Ja Pan czynię to wszystko." Izaj. 45:7 Biblia Gdanska

Oryginal:

ani jhwh weejn od

jocer or uwore choszech,

ose szalom uwore ra,

ani jhwh ose chol-ele.

Czyli:

Ja jestem Panem, nie ma innego.

Robię światło i stwarzam ciemność.

Czynię dobro i stwarzam zło.

Ja Pan czynię to wszystko.

2. Czy ten fragment jest w Biblii zle przetlumaczony ?
3. Czy Kosciol nie chce, zeby Ludzie dowiedzieli sie, ze Bog jest stworca zla, bo jest to sprzeczne z jego nauka ?
4. Kto jest odpowiedzialny za korekte Slowa Bozego ?

Pozdrawiam
Samekb

Odpowiedź:

1. Odnośnie do list do Tymoteusza (są zresztą 2). Odpowiadający nie widzi w tych tłumaczeniach znaczących różnic. Ale... Proszę zajrzeć do słowników. Dość często widać tam, że jedno słowo z danego języka może mieć kilka znaczeń w języku polskim. I odwrotnie. Odpowiadający nie posądzałby tu nikogo o zła wolę przekręcania świętego tekstu...

2. Odnośnie do tekstów ze Starego Testamentu... Biblia Tysiąclecia, tłumaczenie używane w liturgii, tak tekst oddaje:

"Ja czynię światło i stwarzam ciemności
sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę
Ja, Pan, jestem tego Stwórcą"

"Ja jestem Panem, nie ma innego", które podałeś na początku swojego tłumaczenia, należą jeszcze do wiersza 6. Cytujesz zaś w różnych tłumaczeniach tylko wiersz 7... Ale pewnie nie o to Ci chodziło, gdy pytasz o złe tłumaczenie...

Odpowiadający nie widzi tu chęci zafałszowania Bożego Słowa. Tak jak w poprzednim wypadku raczej chodzi o mnie lub bardziej doskonałe tłumaczenie...

Zresztą.... Język hebrajski jeszcze bardziej różni się od polskiego niż grecki. To zupełnie inna gramatyka, a co za tym idzie, inny sposób wyrażania myśli. Gdy dodać to tego wspomniany wcześniej fakt, ze w każdym języku istnieją słowa wieloznaczne i przypomnieć, że każdy tekst Biblii należy czytać w jego kontekście - a tu mamy do czynienia z wyrocznią Boga o tym że król Cyrus jest narzędziem Boga - trudno w ogóle mówić, by na podstawie lepszego czy gorszego tłumaczenia tego tekstu można było zmienić dogmatykę...

Biblia, wbrew "biblijnym fundamentalistom" nie nadaje się do czytania jak recepta przy książka kucharska. To przecież opowieść o żywym Bogu, nie zbiór dogmatów czy przepisów moralnych...

J.

więcej »