zaniepokojona 10.09.2009 20:15

Witam! Kupiłam żel do mycia twarzy i w domu, kiedy czytałam co napisano z tyłu, był też taki napis: "Test in vitro". Moje pytanie polega na tym, czy chodzi tu tylko o to, że prowadzono badania w szkle, w probówce, badania laboratoryjne, co jest oczywiste, bo inaczej pewnie żadne kosmetyki nie mogłyby powstać. Czy może jednak chodzi tu o wykorzystywanie embrionów ludzkich do badań nad tym kosmetykiem? Nie chciałabym korzystać z kosmetyku, którego wytworzenie przyczyniło się do śmierci ludzkiego życia. Czy więc mogę używać tego kosmetyku? I wreszcie jakich kosmetyków, może też leków nie wolno używać, co musi być na nich napisane, żebyśmy wiedzieli, że do ich produkcji zostało wykorzystane to, co sprzeciwia się z nauką Kościoła?

Odpowiedź:

Oznaczenie takie oznacza, że preparat został przebadany laboratoryjnie, ale nie przeprowadzono testów na ludziach. Jego powstanie zapewne nie miał nic wspólnego z ludzkimi zarodkami. Możesz go spokojnie używać.

Jakich środków nie używać? Nie ma chyba jakiegoś jednego napisu, który by sprawę rozwiązywał. Na wzór stwierdzenia koszerności. Wszystkiego możesz używać. Chyba że dowiesz się skądś, że powstanie preparatu wiąże się z jakimiś niemoralnymi praktykami...

J.

więcej »