polakrp 31.08.2009 12:23
Witam,
Mam takie pytanie. W swoim życiu zgrzeszyłem przeciw Bogu grzechem nieczystości. Mam na myśli dwa stosunki płciowe (nie mam żony) z dwiema różnymi kobietami. Czy jeśli po spełnieniu wszystkich warunków spowiedzi i szczerym wyznaniu grzechów Pan odpuścił mi grzechy mam powody żeby męczyć swoje sumienie. Bardzo mnie to trapi, szczególnie iż teraz prowadzę życie w ogromnie ścisłej zażyłości z naszym najukochańszym Panem. Jego moc uleczyła moje pragnienia, myśli, czyny. Ale cały czas prześladuje mnie myśl że w momencie śmierci a potem sądu poniose za to okropne konsekwencje. Że szatan upomni się o mnie i wciągnie mnie w swoje szpony. Może to tylko diabelskie mamienie ale nie mogę pozbyć się tej myśli. Kończąc, moje pytanie brzmi, czy mogę nie dostąpić zbawienia za to co zrobiłem? Czy spowiedź daje oczyszcenie na sądzie?
Bó zapłać