Zakłopotany 08.07.2009 22:00
Szczęść Boże! Mam pewien problem. Otóż, onanizuję się (i się tego wstydzę, ale nie o to mi teraz chodzi)... Pewnego razu, kiedy zacząłem to robić, przeleciało mi przez myśl, dosłownie przez ułamek sekundy, stwierdzenie "Pan Bóg mi wybaczy". Przypomniałem sobie o tym potem, już po grzechu. Czy popełniłem grzech przeciw Duchowi Świętemu? Jeżeli tak, to czy wystarczy zwykła spowiedź i tradycyjna pokuta żeby został mi odpuszczny? Bardzo liczę na odpowiedź, bo to pytanie nie daje mi spokoju... Pozdrawiam.