Daniel86
16.03.2009 14:51
Witam. Wiem, że było już wiele pytań o homoseksualizm, jednak moje pytanie będzie oryginalne. Jest spór o to, czy homoseksualizm jest chorobą czy czymś normalnym i naturalnym. Kościół uparcie naucza, że jest to choroba. Moje pytanie: czy nie może być tak, że homoseksualizm nie jest chorobą, a jednocześnie stosunki homoseksualne są grzechem? Jeśli nie, to wychodzi na to, że tylko nienaturalne rzeczy są grzechami. Moim zdaniem jest to trochę niebezpieczne, bo co Kościół zrobi, gdy naukowcy udowodnią niepodważanie, że coś uznanego za grzech jest czymś normalnym i naturalnym? Niektóre grzechy mogli by być grzechami tylko dlatego, że zakazuje tego Biblia i nie trzeba naukowo udowadniać, że grzech jest grzechem.
Odpowiedź:
Zdrada małżeńska jest czymś jak najbardziej zgodnym z naturą a mimo to jest grzechem. Podobnie jest z kradzieżą czy kłamstwem. Można powiedzieć, że choć niezgodne z czymś, co kiedyś nazywano prawem naturalnym, mieszczą się w kanonie ludzkich zachowań. W tym sensie są zgodne z ludzka naturą.
W tym też znaczeniu homoseksualizm jest zgodny z ludzką naturą. Jeśli podkreśla się jego niezgodność z naturą to tylko w tym sensie, że prowadzi do biologicznej zagłady ludzkości. W najlepszym wypadku jest to coś w rodzaju dziedzicznej niepłodności...
Nie jest więc tak, że "naturalność" wyznacza grzech lub jego brak; dokładniej dobro lub zło jakiegoś czynu...
Proszę też zwrócić uwagę, ze takie choroby jak AIDS rak, zawały serca i parę innych to coś zupełnie naturalnego. Są uważane za choroby i nikt nie ma co do tego wątpliwości. Ba, ostatnio nawet niepłodność uważa się za chorobę, choć ściśle rzecz ujmując jest symptomem, objawem choroby (jakiejś innej), a nie chorobą jako taką. Tak jak ból głowy. Konsekwentnie niepłodność spowodowaną orientacją seksualną też powinno się traktować jako odejście od normy...
A jeśli naukowcy odkryją geny odpowiedzialne za homoseksualizm? Z niecierpliwością czekam na tę informację już kilkanaście lat. Póki co niczego nie znaleziono. Proszę tylko pamiętać, że istnieje coś takiego jak choroby genetyczne :)
J.