Micho 23.02.2009 17:34
Szczęść Boże! W Bibli Tysiąclecia jest fragment Ewangeli św. Marka opowiadający o uzdrowieniu chłopca opętanego przez "ducha niemego" (Mk 9,14-29). Fragment ten został opatrzony tytułem "Uzdrowienie epileptyka". Jeśli dobrze kojarzę, chodzi więc o osobę chorą na padaczkę. Czy zatem jest tu mowa o opętaniu przez demona, czy chodzi o zwykłą chorobę? Moje wątpliwości biorą się ze słów jakie wypowiada Jezus. Rozumiem że zwykli mieszkańcy Jerozolimy 2000 lat temu mogli nie znać takiej choroby jak epilepsja, i takie dziwne zachowanie jak rzucanie, drgawki itp. mogły być uważane za opętanie. Ten fragment jest jednak w mojej opini niejednoznaczny. Z jednej strony tytuł tego fragmentu, jak i fakt że chłopiec cirpi na tą przypadłość od dzieciństwa, także określenie "ducha niemego i głuchego" czyli takiego który nic nie mówi, także wspomniane objawy drętwienia, zgrzytania zębami, pienienia się, rzucnia chłopcem wskazuja że mamy do czynienia z chorobą, a nie z opętaniem. Z drugiej jednak strony są słowa Pana Jezusa. Wydaje mi się, że Jezus powinien wiedzieć, że nie ma tu opętania przez demona, że chłopiec cierpi na epilepsję. Dlaczego więc nie mówi tłumowi, a przede wszystkim ojcu chłopca na co tak naprawdę cierpi jego syn? Jezus mówi: "Duchu niemy i głuchy, rozkazuję ci, wyjdź z niego i więcej w niego nie wchodź!" I po tych słowach po raz pierwszy demon krzyczy ( a może to krzyczy chłopiec?) i opuszcza chłopca, który pada na ziemie i wygląda jak martwy. Albo jest to wyjście demona albo ostatni napad padaczki. W końcu Jezus odpowiada na pytanie uczniów, mówiąc im że "Ten rodzaj (demonów) można wyrzucić tylko modlitwą ". Tak więc okoliczności i objawy wskazują na epilepsję, tłum twierdzi że to opętanie, swymi słowami i czynami potwierdza to także Jezus. I może faktycznie jest to opętanie, powinniśmy przeciez zaufać Panu Jezusowi. Dlatego dziwię się że ten fragment nosi tytuł uzdrowienia epileptyka? A jeżeli jest to jednak choroba, nie rozumiem dlaczego Pan Jezus nie wyprowadził ludzi z błędu, mówiąc że jest to choroba? Czy odpowiadający mógłby to jakoś wyjaśnić? Dziękuję z góry za odpowiedź!