aqvan
16.12.2008 23:28
gdzie był Bóg w czasie holocaustu? dlaczego pozwala On na to aby jedna osoba mogla decydowac o zyciu innych ludzi?
wiekszosc ludzi w Polsce wychowana byla w katolickiej rodzinie, to wlasciwie przez rodzine ludzie sa katolikami, podobnie jest np w chinach, to poprzez rodzine dzieci sa nauczane wiary w budde itd, co sie stanie z tymi wszystkimi ludzmi po smierci? jak Bog postapi wobec nich, przeciez to nie ich wina ze wychowali sie w takiej a nie innej kulturze i chrzescijanstwa u nich nie bylo. oni sa rownie mocno przekonani o istnieniu ich boga jak chrzescijanie o istnieniu 'naszego' Boga.
dlaczego rodza sie dzieci uposledzone, niepelnosprawne itd? dlaczego Bog nie daje im szansy zyc tak jak inni zdrowi ludzie? dlaczego odbiera im zdrwie?
z tego co sie orientje to wg Biblii Bog zawsze byl jest i będzie. w porzadku. w takim razie co sie dzialo z Bogiem zanim na ziemi pojawil sie czlowiek?
1. Ludzie to dziwne stworzenia. Mają pretensje, gdy Bóg coś niby na nich wymusza (przykazaniami czy okolicznościami życiowymi), ale mają je też, gdy szanując ludzką wolność nie kładzie natychmiast trupem tych, którzy nie przestrzegają Jego prawa.
Bóg patrzy z perspektywy wieczności. Dla niego koniec życia to początek nowego. Z tej perspektywy nie ma znaczenia, kiedy i jak człowiek kończy życie. Śmierć zresztą zazwyczaj wiąże się z bólem, niezależnie do tego, czy umiera jeden człowiek, czy 1000 na raz. Bóg szanując ludzka wolność godzi się ze złymi czynami człowieka i ma możność - dzięki zyciu wiecznemu - natychmiast owo zło naprawić...
2. Zobacz
TUTAJ 3. Bóg wie co robi. Ale, co warto jeszcze raz przypomnieć, patrzy z perspektywy wieczności. Upośledzenie, choroba to krzyże. Są drogą do ludzkiego zbawienia. I do życia wiecznego. Czy to znaczy, że bez nich ludzie Ci by się nie zbawili? Nie wiemy. Bóg wie...
4. No... Bóg zawsze był. Więc zanim powstał człowiek, istniał bez człowieka....
J.