Maria-Teresa
29.06.2008 22:21
Prosze o pomoc i informację.
Zamierzamy zawrzec sakramentalny związek małzeński . Ja mam 56 lat , moj przyszły małzonek 57 . Nigdy nie zawarłam ślubu koscielnego , chociaz w I zwiazku cywilnym zyjąc urodziłam dwoje dzieci .Zwiazek ten rozpadł sie i powtórnie zyłam w związku niesakramentalnym , ale w czystości . Przezyłam wielkie nawrócenie i od 15 lat zyłam w samotności pokutując i służąc Bogu . Obydwaj męzczyzni z ktorymi byłam zwiazana juz nie zyją . Obecnie spotkałam moja pierwszą miłość z lat studiów .Nie mamy przeszkód formalnych do zawarcia sakramentalnego małzenstwa , odzyła nasza tamta miłość . Mój narzeczony mieszka w USA . Ma stwierdzenie niewazności zawartego przed laty małżeństwa. Slub chcielibysmy zawrzeć w Polsce . Najchetniej na Jasnej Górze
/ to wazne dla niego , a takze ja po nawróceniu mam szczególne nabozeństwo do Matki Boskiej Czestochowskiej /
Czy musimy razem odbywac nauki przedslubne - poczęcie potomstwa nie jest mozliwe ? Czy ja moge chodzic na takie nauki , jesli to jest bezwarunkowe indywidualnie , a on odbyłby je w USA ?
Czy musimy mieć swiadectwa ukonczenia nauki religii z liceum , bo nie mamy takich ?
Jakie dokumenty cywilne są mi potrzebne : czy akt zgonu małzonka cywilnego z ostaniego kontraktu cywilnego ?
Czy z miejsca chrztu mam dostarczyc dokument stwierdzający , ze nie zawierałam sakramentalnego małzeństwa ?
Czy w przypadku osób w podeszłym wieku jak nasz musza byc ogłaszane zapowiedzi ?
Jesli to mozliwe prosze o odpowiedz , gdyz mam problem z jej uzyskaniem.
Pozdrawiam
Maria-Teresa
Odpowiedź:
O wszystkie kwestie związane z wymaganiami dotyczącymi przygotowania do zawarcia małżeństwa w kościele powinna pani pytać własnego proboszcza (ewentualnie proboszcza narzeczonego). Bo to on decyduje o dopuszczeniu do zawarcia małżeństwa. Na tyle na ile mogę pomóc...
Celem kanoniczno-duszpasterskiej rozmowy z narzeczonymi, czyli tzw. badania przedślubnego, jest stwierdzenie następujących faktów:
- tożsamości osób,
- stanu wolnego,
- pewności, że nie ma żadnej przeszkody kanonicznej do zawarcia małżeństwa,
- pełnej wolności w podjęciu decyzji do zawarcia małżeństwa,
- pewności, że strony nie zatajają faktów, które mogłyby w przyszłości w poważny sposób zakłócić ich wspólne życie,
- świadomości stron, że zawierają małżeństwo zgodnie z nauką Kościoła,
gotowości wypełnienia pozostałych wymogów kościelnego prawa małżeńskiego. (za stroną Archidiecezji Łódzkiej). Potrzebne dokumenty to zasadniczo:
a) metryka chrztu /ważna jest 6 miesięcy od daty wydania/,
b) zaświadczenie o bierzmowaniu,
c) dowód osobisty,
d) świadectwo ukończenia religii ze szkoły średniej
A teraz konkretniej:
1. Na pewno nie jestem władny określić czy i na jakie nauki przedślubne powinni państwo pójść. Wydaje mi się, ze nie ma sensu traktować was jak osoby dopiero wchodzące w życie, ale nie do mnie należy decyzja...
2. Po tylu latach raczej trudno żądać dokumentu potwierdzającego Wasze uczestnictwo w religii. Być może proboszcz uzna, ze potrzebne są jakieś katechezy. Ale to naprawdę zależy od jego decyzji....
3. Informacja o ewentualnym zawarciu małżeństwa jest umieszczana na dokumencie informującym o chrzcie. Nie jest potrzebne żadne inne zaświadczenie. Pani narzeczony powinien jednak zadbać o to, by na jego metryce chrztu była informacja o uznaniu za nieważny jego wcześniejszego związku.
4. Jeśli chcą państwo, by ślub w kościele był także ślubem cywilnym (małżeństwo konkordatowe), to trzeba także dokumentu potwierdzającego Pani stan wolny w świetle prawa państwowego (akt zgonu męża "cywilnego")
5. Zapowiedzi zasadniczo powinny być ogłaszane, ale istnieje możliwość postarania się o dyspensę od nich Znów jednak nie do mnie należy decydowanie w tym względzie...
J.