Paweł 11.06.2008 14:25
Szczęść Boże!
Mam takie pytanie:
polskie prawo zezwala na pobieranie plików muzycznych lub filmów nawet z nielegalnego źródła, byleby tylko tego nie rozpowszechniać (nie udąstępniać innym). Osoba pobierająca więc przestępstwa nie popełnia. Ale już osoba, która udostępnia pliki do pobrania (oczywiście nielegalnie) popełnia przestępstwo. I stąd moje pytanie: jeżeli uploader nie czerpie z tego, że inni pobierają od niego pliki, korzyści majątkowych (bo gdyby czerpał, to raczej pobierający popełniali by grzech (?)), to w kwestii moralnej pobierający popełniają grzech ? No coż, wprawdzie nawet prawo na to pozwala, jednak jest to jakaś nieuczciwość (powinniśmy za to zapłacić). Jak więc to jest ?
Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź, Z Panem Bogiem.