Agnisia 06.06.2008 19:28

Witam serdecznie!
Nie wiem co mnie tknęło ale piszę i proszę, bardzo szczerze proszę o pomoc, otóż dopadło mnie zwątpienie, raczej bardzo głeboki brak wiary.. Nic się nie stało rzadnych zmian a jednak czuję że moje życie zaczęła przepełniać pustka, poczucie że nie ma Boga, poczucie braku sensu.. Proszę jak nauczyć się wiary, jak to w sobie odkryć i pielęgnować. Czuję się bardzo bezradna, nie mogę liczyć na pomoc swojego księdza ponieważ nie jest niestety duchowym księdzem.. Ale nie chcę tego rozwijać ani oceniać ale bardzo gorąco poprosić o pomoc, wsparcie.. Jak odkryć w sobie wiarę i tą wewnętrzną pewność poczucie pewności i bezpieczeństwa, wiem że nie wmówię sobie tego ale jak zmotywować się do prawdziwej wiary, mocnej silnej-jak skała... Proszę!

Odpowiedź:

Trudno radzić, gdy nie ma się pojęcia co jest przyczyną Twojego stanu. Nie chodzi o konkretne wydarzenia, ale o stwierdzenie czy to jakieś wypalenie, zniechęcenie, może grzech z którym nie umiesz sobie poradzić... A może po prostu jest to tzw noc zmysłów, o której można sporo wyczytać u mistrzów modlitwy...

Jak by nie było warto zacząć od przedstawienia swojego problemu Bogu. Powiedz Mu, ze dopadło Cię zwątpienie, brak wiary.. Poproś o pomoc, wskazówkę jak sobie poradzić...


zobacz jeszcze TUTAJ, TUTAJ , TUTAJ czy TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg