mloda 03.06.2008 13:34

Szczęść Boże!
W moim rachunku sumienia pojawia się pytanie o zainteresowanie misjami i ekumenizmem. Modlę się w intencjach misyjnych Ojca Św. i w intencji misjonarzy, kiedyś myślałam o wyjeździe na misje, jednak na razie na myśleniu się kończy. Czy to wystarcza? Jestem osobą niepełnoletnią, więc nie mam własnych pieniędzy, jedynie pieniądze rodziców. Mam nadzieję, że nie popełniam grzechu ciężkiego nie robiąc nic więcej? A ekumenizm? Oprócz tego, ze wiem, co to jest, w ogóle się tym nie interesuję i, mówiąc szczerze, nie wyobrażam sobie, co mogłabym w tej kwestii zrobić.
Jakie są objawy opętania? Czy każdy może zostać opętany, czy tylko ten, kto pcha się we wróżby, amulety i inne podejrzane rzeczy?
I ostatnie. Boję się cierpienia i śmierci. Chcę zaufać Panu, że przecież daje siły, i w chwili śmierci idę w Jego Ręce. Ale jednak się boję:(.
Dziękuję za pomoc i cierpliwość, pozdrawiam

Odpowiedź:

1. Na pewno nie popełniasz grzechu ciężkiego, jeśli zbyt mało interesujesz się misjami czy ekumenizmem. A to, że się w intencji misji modlisz, to już na pewno bardzo dużo...

2. Zobacz TUTAJ

3. Strach nie jest niczym złym. To normalna reakcja na zagrożenie. Ważne byś umiała nad nim zapanować... Powierzaj sie Bogu, proś Go o opiekę. Jemu przecież zależy na Tobie. Ale ostatecznie zaufaj Mu...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg