pytajnik 18.05.2008 21:31

Krzywoprzysięstwo - złamanie przysięgi - jest grzechem ciężkim. A czy ślubowanie (świeckie) też jest przysięgą? Chodzimi o kilka sytuacji:
1. Ślubowania np. przez dzieci podczas pasowania na ucznia - rzetelne wykonywanie obowiązków itp. Czy złamanie tego, co czyni pewnie niestety większość dzieci, jest grzechem cięzkim?
2. Na koniec gimnazjum składaliśmy podobne uroczyste ślubowanie - pamietam z niego tylko to, że ślubowałem być dobrym obyatelem (co zamierzam wykonać) ale nie pamietam co jeszcze ślubowałem? Co w takim razie robić by nie popełnić niechcący krzywoprzysięstwa?
3. Skoro przysięga małżeńska jest święta, a brzmi, że nie opuszczę Cię aż do śmierci to dlaczego Kościól zezwala na oficjalne seperacje? Jest to przecież złamanie dosłownie rozumianych słów. Na pewno istnieje jakiś argument za tym, ale nie potrafie go znaleźć dlatego prosze o pomoc :)

Z Bogiem!

Odpowiedź:

Trudno powiedzieć jak brzmią owe ślubowania. Najprawdopodobniej nazywa sie toto ślubowaniem, a jest po prostu przyrzeczeniem. Czyli raczej ogólnym wyrażeniem swojej woli, a nie naprawdę ślubowaniem. Na dodatek jest to związane z pewnym przymusem: dzieci są na tym ślubowaniu i już, nikt sie nie zastanawia, czy chcą obiecywać czy nie. Trudno byłoby więc uznać, by złamanie czegoś takiego było krzywoprzysięstwem czy złamaniem ślubu...

W sprawie przysięgi małżeńskiej... Decyzję o separacji powinno sie zawsze podejmować z ważnych powodów. Tak to ustawia prawo kanoniczne. Jest wyborem mniejszego zła, gdy trudno żyć z mężem czy żoną w zgodzie. Co najważniejsze, zawsze pozwala na powrót do jedności małżeńskiej. Zwłaszcza gdy zniknęły już powody, dla których tę decyzję podjęto. Nie jest więc to do końca "opuszczenie" współmałżonka. Z tym mielibyśmy do czynienia, gdyby małżonek wiązał się z kimś innym...

J.

więcej »