Gość 31.03.2024 10:30


Czy jeśli mówiłam głośnym szeptem/lekko ściszonym głosem na spowiedzi to ktoś mógł mnie usłyszeć? Martwię się teraz:( Czasami słyszy się jakieś szmery nawet jak się jest trochę dalej od konfesjonału, a co dopiero, gdy ludzie tak blisko stoją...

Odpowiedź:

Nie wiem. Zazwyczaj ludzie nie podsłuchują. I gdyby słyszeli, to by zrobili coś, żeby nie słyszeć. Ja przynajmniej tak robię.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg