Aga 05.03.2008 06:23

Witam,
W poniedziałek moja Babcia dostała udaru mózgu, jest sparaliżowana, bez kontaktu i wymaga ciągłej opieki. Moja Mama będzie się dalej Babcią opiekowała (do tej pory zajmowała się Babcia, gdyz Babcia gdzies od 3 lat jest bez świadomości, ale była sprawna fizycznie). Moja Mama opiekowała się tez moim 2 letnim dzieckiem. Teraz prawdopodobnie nie da rady – Babcią i dzieckiem. Mam uczucia... nie wiem jakie, ale myśle, iż dla mnie lepiej jak Babcia by umarła, bo kto zajmie mi się dzieckiem. Mam wyrzuty sumienia, iż tak myślę. Jestem skołowana, jest mi ciężko. Szkoda mi Babci bo się męczy. Czy ja obrazam Boga takim myśleniem. Ale przecież tak myslę. Co z tym zrobic.

Odpowiedź:

Potraktuj te myśli jako pokusę. Owszem, masz teraz jakiś kłopot. Ale skoro tak rządził los (Bóg), to trzeba to przyjąć, a nie mieć do Boga jakieś pretensje. Raczej dziękuj Mu, że Twoje dziecko jest zdrowe...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg