miśka 09.11.2007 20:49
jest jedna sprawa która mnie nurtuje no bo mam sąsiadkę strasznie fajna zawsze lubiłam znią rozmawiać żartować choś jest starsza można było z nią pogadać o wszystkim ma super męża i dwie córeczki jedna ma 3 latka a dróga pół roczku i w pirwszy dziń oazy mama do mnie zadzwoniala i powiedziała że Renatka miała wypadek jest w śpiączce to ju trawa 3 miesiądz taraz niby jest powiedziane że ona jest prytomna ale sprawaliżowana od nosa w dół i ma uszkodzony pień muzgu więc nie moząn określić ile przetważa z tego co widzi i słyszy nie ma nią kontaktu i czemu akkórat ją to spotkało jej mąz jest strasznie załamany ale nie a się co dziwić choć dalej zyja nadziją że się obudzi. Dlaczego spotkało to ją a nie kogoś innego przeciez na świcie jest tuyle drani ale to tarfiło na nią na taką super kobietę to nie jest sprawiedliwe wiem że tamci pewnie nie będą w niebie ale ja tego nie pojmuję dlaczego to spotkało ją ??? bardzo prosze o wyjaśnienie