Aga 01.10.2007 08:02

Walczę z pychą. Czy jezeli będę się modlić za swoich nieprzyjaciół, czy to nie będzie odłam pychy? Bo sobie pomyślę: jak ty mi tak, to ja się pomodlę (i poczuję się wtedy zadowolona z siebie). Więc jak walczyć skutecznie z pychą? Więc jak w modlitwie mogę być pyszną to jak się ukorzyć? Tzn. czuć inaczej a modlić się dalej? Pozdrawiam

Odpowiedź:

Hmmm... Na pychę chyba najlepszym lekarstwem jest prawda. Nawet kiedy robisz coś dobrego, próbuj pytać, czy przez to rzeczywiście jesteś lepsza od innych. Przecież sporo ludzi robi naprawdę wielkie dobre rzeczy. Nie mówiąc już o tym, e obok Boga wyglądamy mizernie...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg