Ada B. 04.09.2007 01:17
Zostałam wychowana w przeświadczeniu, że to co poświęcone oprócz tego, że wymaga szczególenego szacunku w chwili, gdy już spełniło swoją rolę zostaje " nie wyrzucone" lecz spalone (jak np. skorupki jajek od tak zwanej "święconki" )
Moje pytanie dotyczy tego, jaki jest sens święcenia tornistrów pierwszoklasistów (które potem są często poniewierne i kopane), jaki jest sens święcenia samochodów skoro często kierowcy prowdzą je z nadmierną brawurą i (co się też niestety często zdarza) pod wpływem alkoholu (mniemając, że sam obrzęd poświęcenia uchroni ich od jakichkolwiek nieszczęść "jak amulet")
- i co zrobić z takimi "poświęconymi" przedmiotami?