Mariusz 20.08.2007 11:23

Na spowiedzi generalnej wyznałem świętokradztwa przez zatajenia. Czy obejmuje to też kłamstwa, np. kłamliwą odpowiedź na pytanie księdza? Myslałem, że tak wystarczy to wyznać i nie wchodziłem w szczegóły, że to zatajenie (no bo nie powiedzenie prawdy to jej zatajenie tak to rozumiałem) miało formę błędnej odpowiedzi na pytanie księdza. Czy dobrze to wyznałem? Czy musze powtarzac spowiedź generalną czy wystarczy jeśli to teraz sprostuje. Zaznaczę, że wtedy byłem przekonany, że to wystarczy bo kapłan poradził mi bym nie wyznawał grzechów drobiazgowo.

Odpowiedź:

Odpowiedzi na tego typu pytania powinien udzielać spowiednik. Ale jeśli ksiądz radził Ci nie wchodzić w szczegóły, to z całą pewnością tak jak powiedziałeś wystarczy.

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg