Michał 20.07.2007 10:31

Przypomina mi się przysłowie:
"Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe".
Ja sam nie chciałem, by mnie składano kondolencje. Czułem się niezręcznie, miałem wrażenie, jakby to potęgowało mój ból, po stracie kochanego człowieka.Również w nekrologach, wielokroć widnieje prośba o ich nieskładanie.
Czy można pominąć,okazując inny gest, np. życzliwy uścisk dłoni, chwilę milczenia ? Albo samą mimiką twarzy dać znać, że nam przykro, współczujemy ? Czy to wystarczy ?
Pozdrawiam !

Odpowiedź:

Proszę postępować tak, jak wydaje się Panu słuszne i najlepsze dla osoby, która straciła kogoś bliskiego.

JK
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg