16.07.2007 21:43
Szczęść Boże. Odnośnie pytania mimi http://zapytaj.wiara.pl/index.php? grupa=8&art=1181591843&dzi=0 Odpowiadający napisał, że dziewczyna nie popełnia grzechu. Jeśli jednak to, co odczuwa, jest podnieceniem seksualnym, to czy także nie popełnia grzechu ciężkiego? mimo tego, że po czasie mówi "dość", to przecież zgadza się na odczuwanie... wniosek: można być ze sobą w ten sposob, np. całować się, aby poczuć namiastkę lub początek podniecenia i za chwilę przestać, powiedzieć: starczy - wtedy nie ma grzechu ciężkiego?