Ania 16.04.2007 22:56

Rozmyslajac o zwiazku Bozego milosierdzia z kara za grzechy mialam mysl ze Bog bardziej surowo potraktuje "porządnych" katolikow, ktorzy powinni byc wzorem i wsparciem dla bladzacych niz poranionych i zagubionych nieszczesnikow, czesto potepianych i pogardzanych przez ogol. Przyznam ze jest to dla mnie zrodlo i niepokoju (ze za malo pomagam slabszym) jak i nadziei na wyrozumialosc wobec moich niedoskonalosci

Odpowiedź:

To prośba o komentarz...?

Boże Miłosierdzie nie powinno być źródłem lęku. Powinno być źródłem odpowiedzi miłością na miłość. Jeśli ten niepokój jest przyczyną zmiany życia na lepsze, impulsem do większej miłości do Boga i bliźniego, to dobrze. Jeśli powoduje tylko pusty lęk, to źle. W miłości nie ma lęku...

JK
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg