Day-z 25.03.2007 09:52
Po co nam właściwie zmartwychwstanie ciał? Wiem, że z pewnością patrzę na to ze zbyt doczesnej perspektywy, ale wydaje mi się, że z ciałem jest wystarczająco dużo kłopotów, że z powodzeniem moglibyśmy się bez niego obejść. I że w sumie dalibyśmy sobie bez niego radę w wieczności. Pewnie jest to element doskonałego planu Boga, ale w ogóle tego nie rozumiem. Czy są jakieś dokładniejsze dane na temat, na czym to posiadanie ciała mniałoby polegać?