ppss 19.03.2007 22:40

Witam!

Chciałbym zapytać, 1) czy uprawianie dyscypliny sportowych (szczególnie wyczynowo): kulturystyki (mężczyźni) i fitness (kobiety) można uznać za moralnie uprawniony rodzaj aktywności sportowej czy też, ze swej istoty, za opowiedzenie się za „kultem ciała”, wspomnianym chociażby w Katechizmie Kościoła Katolickiego (2289); 2) czy zawody/pokazy tego typu (uczestnictwo, oglądanie) można traktować z moralnego punktu widzenia na równi z imprezami typu: taniec towarzyski, łyżwiarstwo figurowe, czy też jako „widowiska przeciwne godności chrześcijańskiej i ludzkiej” (porównywanie tężyzny fizycznej, skąpe stroje zawodników i zawodniczek)?

Pozdrawiam,
Piotrek

Odpowiedź:

1. Zdaniem odpowiadającego każdy uprawiający tego typu dyscypliny musi sobie na to pytanie odpowiedzieć sam. To on wie, jakie są jego motywacje...

2. Zdaniem odpowiadającego uczestnictwo w pokazach kulturystyczne same w sobie nie są grzechem. Chyba ze ktoś jako okazję do grzechu je traktuje...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg