aga 16.01.2007 20:31

1. Czy jeśli przyrzekałam komuś ,,na Boga” że czegoś nie powiem a później łamałam obietnice czy to był grzech, czy ciężki? Dziś już wiem, że nie wolno dawać nikomu słowa w imię Boga, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam. Czy grzechem było tylko złamanie obietnicy czy też przyrzekanie na Boga?

2. Czy to możliwe, żeby człowiek trafił po śmierci do nieba a po jakimś czasie odwrócił się od Boga podobnie jak szatan? Można by powiedzieć, że Bóg wie czy człowiek odwróciłby się kiedyś od Niego I nie zabierałby go do Siebie. Ale przecież Bóg wiedział też, że szatan się kiedyś wobec Niego zbuntuje a mimo tego stworzył go. I wydawałoby się niemożliwe aby jakaś istota przebywając blisko Boga odwróciła się od Niego, a jednak tak się tak stało. I czy możliwe jest aby taki los spotkał także człowieka po Sądzie Bożym?

3. Na jednej ze stron egzorcysta.katolik.pl znalazłam, że jedną z przyczyn dręczenia człowieka przez szatana może być zawarcie paktu z szatanem w myślach? Czy to prawda? A jeśli tak, to czy człowiek, który np. dużo myśli o szatanie albo czasem zdarzy mu się pomyśleć, że chciałby taki pakt zawrzeć (chodzi mi zarówno o myśli chciane jak I niechciane albo też niechciane, nad którymi człowiek przez chwilę może myśleć) jest w jakiś sposób zagrożony? Czy w ogóle można zawrzeć pakt z diabłem w myślach, przecież podobno szatan naszych myśli nie zna?

4. Ponoć innymi zagrożeniami wpływu demonicznego są słuchanie muzyki techno I muzyki zawierającej przekaz podprogowy. Czy to prawda? Co to jest właściwie muzyka zawierająca przekaz podprogowy? I co to znaczy wchodzić a stany alfa?

Odpowiedź:

1. Ciężar winy człowieka, który złamał obietnice milczenia zależy od tego, jakiej sprawy to dotyczy; jaką szkodę wyrządza takie złamanie obietnicy. Cięższą winą jest, gdy ktoś złamał obietnicę milczenia złożoną przed wyjawieniem mu tajemnicy. Zwłaszcza, gdy zachowanie tajemnicy było warunkiem wyjawienia sekretu. Mniejszą, gdy jest to obietnica dana post factum...

Jeśli wzywamy Boga na świadka swojej obietnicy, to rzeczywiście powinniśmy szczególnie mocno się starać, by jej dotrzymać. Ale o ciężarze Twojej winy odpowiadający więcej powiedzieć nie może. Sprawę powinien poznać spowiednik...

2. Wierzymy, że nikt ze zbawionych od Boga już się nie odwróci. Choćby dlatego, ze przez doświadczenie złą i grzechu na ziemi powinniśmy już być mądrzejsi...

3. Szatan naszych myśli nie zna, o ile się do niego w myślach nie zwracamy. Jeśli ktoś w myślach zawiera jakiś pakt z diabłem, to oczywiście jest szatańskim wpływem, opętaniem, bardziej zagrożony od innych...

4. Doświadczenie egzorcystów zdaje się wskazywać, że słuchanie muzyki techno może być furtką, przez którą szatan zyskuje wpływ na człowieka. Z czym to jest związane? Trudno powiedzieć. Być może z tym, ze muzyka ta wprowadza w rodzaj transu. Zwłaszcza podczas tańca.... Ale naprawdę trudno powiedzieć.

Co do sygnałów podprogowych (to taki ukryty przekaz, słowa, które słyszymy, ale których świadomie nie rejestrujemy, szybko zmieniające się i dlatego niewidoczne dla oka obrazy itp)... Zdania na temat skuteczności oddziaływania sygnałów podprogowych są podzielone. Zapewne jednak mogą mieć jakiś wpływ na to, o czym człowiek myśli, czego szuka. Jeśli w ten sposób ktoś słyszy bluźnierstwa, to wydaje się, że mogą się one jakoś potem w świadomym życiu człowieka pojawiać... To jednak raczej domena psychologii, nie teologii czy wiary...

Ze stanami alfa jest chyba podobnie jak ze słuchaniem muzyki techno. To też rodzaj transu, w który niektórzy wprowadzają się specjalnymi technikami. Czy może być furtką dla szatana? Możliwe...

Należy powiedzieć tak: eksperymentowanie na swoim umyśle, swojej świadomości zawsze jest niebezpieczne. Za mało ten mechanizm znamy, żeby się nim bawić. Może to doprowadzać do jakichś kłopotów natury psychicznej. Na ile może w to wejść szatan trudno powiedzieć. Jednak doświadczenie egzorcystów wskazuje, że diabeł często ukrywa się pod objawami chorób psychicznych. Opętanie i choroba dość często (zbyt często) idą w parze...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg