M. 21.12.2006 20:47

Wiem już że przed ślubem grzechem są wszelkie działania budzące podniecenie. I tu dwa pytania: co jest złego z podnieceniu i dlaczego te same działania w małżeństwie nie są grzechem?

Odpowiedź:

Z seksem jest jak z jedzeniem. Nie jest gtrzechem, o ile korzysta się z niego w rozsądny sposób. A co znaczy rozsądny? Ano taki, że służy okazywaniu miłości i ma służy c prokreacji. Przed ślubem na pewno nie jest spełniony ten drugi warunek - współżycąc przed ślubem ludzie nie chcą dziecka. Przynajmniej nie chcą go w sposób odpowiedzialny, bo nie założyli gniazda, w którym dziecko mogłoby się wychować...

Jest jeszcze jeden powód, o którym warto pamiętać w kontekście nieczystych myśli i masturbacji. Z seksualnością człowieka jest trochę jak z ogniem. Może człowieka zniszczyć tak, że zostaną tylko zgliszcza...

Więcej na temat tego dlaczego nie przed ślubem, znajdziesz TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg