Anato 14.12.2006 22:05

przeczytalem Wasze wypowiedzi na temat marhuany...jednak chcialbym dowiedziec sie czegos innego...oczekuje konkretnej odpowiedzi: Jeśli przyjąć że palę marihuanę raz na jakiś czas tzn raz na kilka miesiecy, i nie prowadzi ona u mnie do chęci spróbowanie innych narkotyków, nie powoduje również że popełniam inne grzechy to czy jest to grzech... Moje sumienie podpowiada mi że nie.Jednak chciałbym zasięgnąc Waszej opinii...
Tylko proszę o konkretną odpowiedż gdyż o marihuanie już wiem wystarczająco dużo...Wszakże jesli chodzi o uzależnienie fizyczne to w tym przypasku jest ono nie możliwe a psychiczne to tak jak oglądanie TV czy choćby internet a zresztą...czyż nie??
Jeszcze raz proszę o konkretną odpowiedź...z góry dziekuję

Odpowiedź:

Przyjmowanie narkotyków jest grzechem. Nie chodzi tu o szkodliwość dla zdrowia, ale o pozbawianie się możliwość używania rozumu. A z tym, jak wskazują doświadczenia, bywa po narkotykach wielki problem. Podobnie jest w wypadku sporadycznego używania alkoholu: grzechem nie jest picie, ale ograniczenie swoich możliwości wpływania na własne decyzje...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg