Dziunia 23.11.2006 22:13
uczestnicze teraz w przygotowaniach do bierzmowania i ksiadz, ktory ma z nami katechezy rozwazajac z nami fragment Pisma Swietego powiedzial ze niestosownie jest modlic sie do Boga z jakimis intencjami i Go o cos bardzo prosic bo mowiac modlitwie ojcze nasz przeciez sami mowimy "badz wola Twoja" i i tak stanie sie to co On zaplanowal...
ale czytajac ewangelie wedlog Sw.Marka (Mk, 10,24) dowiadujemy sie ze dostaniemy wszytsko o co prosimy, wierzac ze to otrzymamy.
dodatkowo ejszcze ksiadz na ostatniej spowiedzi powiedzial mi ze jesli bardzo mi na czyms zalezy bede sie o to modlila baaaardzo dlugo, nawet 30 lat jak jakas swieta...
wiec jak to jest ? moge prosic Boga o cos ? czy nie wypada ?