misza 08.10.2006 11:53
Szczęść Boże!
Słyszałem, że jeśli człowiek nie jest w stanie łaski uświęcającej, to odmawiając w wieczornym pacierzu akt żalu, może uchronić się od pójścia do piekła, jeśli zmarłby w czasie snu. Czy to prawda? Czy wystarczy tylko odmówić akt żalu, czy trzeba jeszcze wzbudzić w sobie żal zwykły lub doskonały?
Pozdrawiam!