Ula 09.08.2006 20:37
Dzień dobry
Jestem osobą wierzącą, staram się żyć zgodnie z przykazaniami, w ciągu dnia myślę o Bogu i zwracam sie do niego w krótkich wezwaniach. Problemem natomiast jest dla mnie dłuższa modlitwa i w zasadzie ograniczam się do odmówienia wieczorem Ojcze Nasz i Zdrowaś Mario. Nie odczuwam natomiast potrzeby dłuższej rozmowy z Bogiem a poza tym szybko się rozpraszam i wtedy dalsza modlitwa wydaje mi się bez sensu.
Gdy czytam lub słyszę o ludziach którzy poświęcają modlitwie dużo czasu zazdroszczę im i czuję sie gorsza.
Czy moja modlitwa jest dobra, czy powinnam jednak coś zmienic.