Mariusz 06.08.2006 12:59
Chciałbym modlić się do bł. Hiacynty, jednego z dzieci z Fatimy. Czy rozmawiając z nią, mogę używać trudniejszych słów, takich, którymi posługują się dorośli? Czy mnie zrozumie? Wprawdzie od czasu jej śmierci minęło juz tyle czasu, że powinna już dorosnąć, ale być może ludzie, którzy umarli w bardzo młodym wieku, nigdy nie dorastają i nawet w niebie pozostają dziećmi.
Jaka postawę należy przyjąć podczas modlitwy do śwętych? Czy modlenie się na kolanach nie będzie oddawaniem im zbyt wielkiej czci?