29.07.2006 10:47
Na czym konkretnie polega post piątkowy? Wiem że się nie je mięsa, ale jak zdefiniować 'udział w zabawach'? Taniec? Piknik? Siedzenie i opowiadanie dowcipów? Dzieci bawiące się w piaskownicy? 'Posiadówa' przy ciastku i herbacie? Proszę mi nie mówić żebym sama to rostrzygnęła, proszę, bo ja chyba nie potrafię zobaczć granicy.
Odpowiedź:
Jeden ze znanych "odpowiadaczy" cieszył się kiedyś, gdy w przykazaniu kościelnym "zabawy huczne" zamieniono na "zabawy". Miało być prościej. Cóż...
Zdaniem piszącego te słowa w piątki należy powstrzymać się od zabaw tanecznych. Piaskownica, dowcipy, ciastko i herbata to nie jakaś zorganizowana zabawa, ale po prostu pogodne spędzanie wolnego czasu...
J.