alutka 16.06.2006 17:24

Jestem w związku z mężczyzną, który jest w separacji ze swoją żoną ( miał z nią tylko ślub cywilny), mają dwójke małych dzieci. Ja mam 34 lata, jestem panną, on ma 36. Mieszkamy ze sobą od 8 miesięcy, zyjemy ze soba jak małżeństwo. Chociaż tak naprawdę nie wiemy co będzie dalej z nami. Wiem, że kocha swoje dzieci, choc nie ukrywam, że czasem jestem o to zazdrosna, o jego uczucia względem nich. Staram sie jednak tak nie odczuwać. Mam wyrzuty sumienia, że jestem z nim, a on powinien byc z dziećmi. Rozmawialiśmy o tym wielokrotnie, mówił że z byłą żoną żyć nie będzie, ale dzieci kocha. Starałam sie, wbrew sobie, przekonać go, że jednak może uda się im byc ze sobą, jednak stwierdził, że to nie jest do zrobienia, zbyt wiele ich rózni, nie da rady z nią żyć. Sama nie wiem, co zrobić. Pytałam spowiednika, ten niestety mnie zbył, co mnie zabolało bardzo. Jestem wierząca, praktykująca, Artek nie (choć poszukający). Jestem rozdwojona, potrzebuje pomocy.

Odpowiedź:

Cóż właściwie w takiej sytuacji radzić. Sytuacja nie jest łatwa. Może trzeba wyjaśnić po kolei.

1. Póki co żyjecie w związku grzesznym. Niezależnie do tego, że poprzedni związek ukochanego był tylko cywilny. Nie jesteście bowiem małżeństwem.

2. Pewnie myślisz o ślubie. Rodzi się kluczowe pytanie, czy jego poprzedni ślub był ważny. Jeśli jest - jak piszesz - niewierzący, to może być tak, że w oczach Kościoła jego związek był ważny. Bo trudno od niewierzącego wymagać, by brał ślub w Kościele...

3. Czy powinien być z dziećmi.... Zasadniczo tak. Jednak piszesz, że nie wyobraża sobie powrotu do poprzedniego związku. W takim razie i tak pewnie z dziećmi nie będzie. Gdyby jego pierwszy ślub okazał się w oczach Kościoła nieważny, mogłabyś zawrzeć z nim małżeństwo. On oczywiście jakoś musiałby się też o swoje dzieci troszczyć. I chyba nie powinnaś mu tego zabraniać czy próbować go ograniczać....

4. Nie ma tu dobrej rady. Zawsze będą pojawiały się jakieś pękniecia, trudności... Ale jeśli wyjaśnisz sobie kwestię z punktu 2, wtedy łatwiej Ci będzie podjąć decyzję...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg