wiszocy_po_prawej 03.06.2006 06:05
Witam serdecznie !
Często odmawiam Litanię Loretańską i Litanię do św. Józefa , a ponieważ pracuję na różne zmiany - zdarza się, że odmawiam je w środku nocy, nad ranem, itd. kiedy jestem zmęczony. Umiem je na pamięć ale , modląc się późno w nocy, zorientuję się, że się pomyliłem - opuściłem fragment litanii albo pomyliłem kolejność. Zauważyłem jednak, że modląc się z modlitewnika trudniej jest się skupić tylko na modlitwie - myśli uciekają gdzieś na bok.
Moje pytanie brzmi: jak postąpić w razie pomyłki ?
zaczynać wszystko od początku
poprawić się i modlić dalej...
czy modlitwa odmawiana z pamięci (choć czasem z błędami) ma trochę większą "wartość" niż "przeczytana" dobrze z modlitewnika?
Bóg zapłać za cierpliwość i poświęcenie.