MAGDALENKA 30.05.2006 17:27
MAM PROBLEM.JESTEM MEZATKA Z ROCZNYM STAZEM,NIESTETY MAMY TYLKO SLUB CYWILNY. MOJ MAZ NIGDY NIE ZGODZI SIE NA SLUB KOSCIELNY ZE WZGLEDOW TAKICH ZE OD CZASOW MLODOSCI ZERWAL KONTAKTY Z NASZYM KOSCIOLEM I NIE ZAMIERZA NAWET TAM WCHODZIC NIE MOWIAC O SAKRAMENTACH... TAK SIE ZDARZYLO ZE JESTEM W CIAZY I BARDZO BYM CHCIALA DAC CHRZEST NASZEMU DZIECKU I WYCHOWYWAC GO W WIERZE KATOLICKIEJ... CO MAM ROBIC CZY KSIADZ OCHRZCI MI DZIECKU BEZ SLUBU KOSCIELNEGO? CZY JEST TAKA PRAWNA MOZLIWOSC? ZAZNACZAM ZE MEZA NIE PRZEKONAM DO POJSCIA DO KOSCIOLA. OD DAWNA PROBUJE Z NIM ROZMAWIAC I GO PRZEKONYWAC ALE TONIC NIE DAJE...CZY JEST MOZLIWOSC BYM WZIELA RODZICOW CHRZESTNYCH I SAMA Z NIMI BEZ MEZA POSZLA OCHRZCIC MOJE DZIECKO? POMOZCIE