liliana 24.05.2006 20:41
Wiem że współżycie nie może wykluczać możliwosci poczęcia. Jak współżyć z mężem, gdy do orgazmu u kobiety dochodzi tylko w czasie pieszczot, ale po tym zawsze dopełnieniem jest stosunek, który przeżywa w taki sposób jedynie mąż. Podobno można żyć bez orgazmu, lecz jest wręcz niemożliwe zacząć pieszczoty, kochać się z mężem i przerywać za każdym razem swoje podniecenie w połowie drogi. Jak to pogodzić?