karolcia 23.05.2006 22:37
czy spanie obok siebie z chłopakiem(np. pod namiotem, na wycieczce, po spacerze gdy mamy ochotę jeszcze trochę ze sobą poprzebywać pod gołym niebem) może być grzechem?? mój chłopak wie, iż jestem praktykującą katoliczką i szanuje to. pisaliście że takie zachowanie może być narażeniem się na grzech nieczystości ale wydaje mi się że w tym wypadku nie różni się niczym od zwykłego spotkania podczas którego chłopak z dziewczyną przebywają ze sobą i się przytulają. chyba spanie obok siebie nie zawsze musi kojarzyć się z jednym??