RBL 08.05.2006 00:23
Przy przystapieniu do kregu satanistów podpiswano pakt, krwia wlasna oczywiscie... W pakcie znajdowala sie klauzula o oddaniu sie
Szatanowi. Oddaniu absolutnym. O wyrzeknieciu sie jakichkolwiek mozliwosci apeli do boskiego milosierdzia w prszyszlosci. Takie skreslenie sie na wlasne zyczenie z listy dzieci bozych.
Jakie sa konsekwencje czegos takiego? czy faktycznie mozna wyrzec sie milosierdzia? Czy to cos takiego jak "grzech nieprzebaczalny" , przeciwko Duchowi Sw? W jaki sposob mozna odpokutowac cos takiego?