Czy należy wyspowiadać się z tego, że złożyłam komuś nieodpowiedne, szkodzące życzenia świąteczne (tak dla żartu), a one naprawdę się spełniły? Czy Bóg sobie ze mnie zadrwił?
Odpowiedź:
Spowiadać należałoby się ze złorzeczenia. Jeśli żartowałeś, a osoba której owe "życzenia" składałeś też jako żart to odbierała, to nie ma grzechu...