tee
25.04.2006 00:37
Jak upomnieć kogoś, jeśli widzi się, że źle czyni, tak żeby ta druga osoba nie uważała, że się wywyższam lub jestem zarozumiała...? Czy wogóle można (lub należy) upominać? czy każdy chrześcijanin ma wątpliwości związane z wiarą? Jak temu zaradzić, jak się ich pozbyć? Jakie książki polecicie poszukjącemu w wierze?
Odpowiedź:
1. Upominać należy z pokorą, delikatnie. Nie po to, żeby kogoś zranić, ale by go doprowadzić do dobra. A upominać trzeba, gdy widzimy zło, które przypuszczalnie da się naszym upomnieniem naprawić... Czyli jeśłi chodzi o osoby dla których jesteśmy jakims autorytetem, które się z anmi liczą, traktują nas jak przykaciół itp...
2. Wielu ludzi ma jakieś wątpliwosci związane z wiarą. Nie należy się tego zbytnio obawiać. Wątpliwości to szansa rozwoju.
3. Jak zaradzić wątpliwościom... Przede wszystkim należy je po kolei rozwiązywać. Tyle że czasem warto zadbać o wiadomości podstawowe. Znając je człowiek nie da się zwieść różnym absurdalnym opiniom. Np. znając proces formowania się kanonu Pisma Świętego i historię nie będzie dawał posłuchu plotkom o rzekomym ukrywaniu przez Kościół różnych ksiąg o Jezusie...
Jakie książki... Odpowiadający poleca zwłaszcza książki o. Jacka Salija. Linki do nich znajdują się na stronie głownej serwisu (po lewej stronie)...
W rozwiązywaniu wątpliwości ważna jest też modlitwa i dobre życie. Tak. Bo często ich (wątpliwości) źródłem nie jest intelekt. Czasem brak zaufania do Boga (a wtedy najlepiej z nim rozmawiać), czasem grzech, który skłania do ucieczki przed Bogiem...
J.