marysia 12.02.2006 12:09

Interesuje mnie od pewnego czasu pojęcie samotności.
Chciałam "zobaczyć" jak pojęcie "samotność" widzą osoby "mocniej związane" z wiarą... jakie są różnice pomiędzy samotnością kiedyś, tą w innych epokach, a tą teraz...samotnością człowieka XXI w... skąd tyle samotności w tłumie, skąd samotność człowieka otoczonego grupą życzliwych mu osob... ?

z góry dziękuje za próby odpowiedzi,
pozdrawiam,
samotna z tłumu

Odpowiedź:

To chyba temat na bardzo poważne opracowanie... Jeśli można rzucić jakąś luźną myśl...

Trudno generalizować, kto mógł czuć się bardziej samotny: ludzie dawniej czy dziś. Proszę zwrócić uwagę, że kiedy dawniej człowiek został w jakiś sposób napiętnowany, to miał bardzo ograniczone możliwości roztopienia się w tłumie i znalezienia nowych przyjaźni... Dziś wskutek istnienia wielkich miast, a także istnienia internetu jest to znacznie łatwiesze. Z drugiej owe zdobycze cywilizacyjne - wielkie miasta, środki masowego przekazu - sprawiają, że wielu ludzi zamyka się w czterech ścianach własnego, wygodnego domu czy wirtualnego świata. Zanikają więzi międzyludzkie, jakie dawniej rodziły się wskutek wspólnego przesiadywania na ławkach, w domach, wspólnego śpiewania plotkowania itp... Nasze domy stały się naszymi twierdzami z wszystkimi tego konsekwencjami. Czujemy się wolni od ciekawskich oczu bliźnich, ale jednoczesnie jesteśmy bardziej samotni...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg