Anake 31.01.2006 15:35

Czy jest sens, aby uczyc małe dzieci modlitwy "Zdrować Maryjo.." na pamięć i żeby te dzieci nauczyły się, że tylko odmawiając regułki z książeczki sie modlą? Uważam, że to jest niewłaściwe, bo modlitwą nie można nazwać trylko wydukania bezmyśnie tresci modlitwy uznanej powszechnie przez Kościół. Jaka jest postawa Kościoła wobez tego?

Odpowiedź:

W Kościele od niepamiętnych czasów uczymy się niektórych modlitw na pamięć. Jak uczestniczyć we Mszy, jeśli się nie pamięta co ma się odpowiedzieć? Jak uczestniczyć w różańcu, gdy się nie zna modlitwy na pamięć? I czy rzeczywiście nauczenie się krótkiej modlitwy to problem? Przecież gdyby to dziecko chociaż raz odmówiło różaniec, to znałoby Zdrowaś Maryjo na pamięć...

A że nie jest to jedyna forma modlitwy, to już inna sprawa...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg